Jeszcze na początku grudnia 2021 roku wymienialiśmy się z bratem pomysłami na prezenty gwiazdkowe. Kiedy pojawiły się pierwsze symptomy chorobowe – ból szyi, karku i pleców nikt nie myślał, że to się tak skończy. We wtorek 8 grudnia przed badaniem diagnostycznym zatrzymało się bratu serce...

Lekarzom udało się przywrócić jego akcję. Badanie wykazało krwiaka kanału kręgowego. Szybka, niezwykle trudna, kilkugodzinna operacja udała się, ale krwiak zdążył uszkodzić rdzeń kręgowy, powodując czterokończynowy paraliż i brak możliwości samodzielnego oddychania.

W styczniu 2022 roku, dzięki Waszemu wsparciu, Jarek ze szpitala został przewieziony do specjalistycznego ośrodka, gdzie przez 9 tygodni poddawany był rehabilitacji pod okiem wykwalifikowanych lekarzy i fizjoterapeutów. Dzięki temu na święta wielkanocne mógł wrócić do swoich bliskich.

Od tego momentu Jarek ćwiczy w domu pod okiem specjalistów – fizjoterapeutów. Także dzięki Waszemu wsparciu ma zapewnioną rehabilitację przez cały tydzień, po kilka godzin dziennie. To ciężka praca, ale wszyscy mamy nadzieję na lepsze jutro. Jarek jest zmotywowany do walki, a my będziemy walczyć z nim!

Dziękujemy za wszystko!

Rodzina